Po raz kolejny przekonałem się że upór w dążeniu do celu popłaca. Po półtorarocznym „wierceniu dziury w brzuchu”, przypominaniu i upominaniu się dopiąłem swego. Dzisiaj z samego rana przywieźli i zamontowali nowiutką wiatę autobusową. Podoba się ? 🙂
Po raz kolejny przekonałem się że upór w dążeniu do celu popłaca. Po półtorarocznym „wierceniu dziury w brzuchu”, przypominaniu i upominaniu się dopiąłem swego. Dzisiaj z samego rana przywieźli i zamontowali nowiutką wiatę autobusową. Podoba się ? 🙂